Sztuczna inteligencja naciera w prawie każdej dziedzinie gospodarki: od automatyzacji procesów produkcyjnych po inteligentne systemy wspomagające podejmowanie decyzji, analizujące wydajność pracowników, monitorujące czas pracy, a nawet oceniające jakość wykonywanych zadań. Narzędzia AI pomagają w pracy, ale czy mogą naruszać prawa i godność pracowników? Co w tej sprawie mogą zrobić związki zawodowe?
Nasycenie automatyzacją i robotyzacją w przemyśle nasila się we wszystkich światowych gospodarkach. Sztuczna inteligencja na stałe zagościła w takich branżach jak produkcja, transport, ubezpieczenia, medycyna czy bankowość. W firmach spada zatrudnienie, gdyż wiele części linii montażowych jest obsadzonych przez roboty współpracujące.
Sztuczna inteligencja a prawa pracownicze
Automatyzacja pracy to proces zarządzania pracą, w którym zadania wykonywane dotąd przez człowieka realizują maszyny, oprogramowanie lub systemy oparte na AI, pracujące szybciej, dokładniej oraz z mniejszym kosztem i ryzykiem błędów niż ludzie. Automatyzacja może prowadzić do zmniejszenia zapotrzebowania na ludzką siłę roboczą, co jest przyczyną obaw przed bezrobociem.
Lęki te mogą być szczególnie uzasadnione, gdy dotyczą ludzkiej pracy fizycznej, która przez wykorzystanie maszyn i robotów w procesie produkcji straciła na znaczeniu. W miarę jak firmy będą wprowadzać coraz bardziej zaawansowane systemy AI, możliwe stanie się zautomatyzowanie większej liczby procesów. W tej perspektywie duże znaczenie mają szkolenia pracowników w obszarach wymagających kreatywności i wiedzy, czyli takich, które nie mogą być zautomatyzowane.
Wpływ technologii na rynek pracy
Każda firma, gdzie dokonuje się automatyzacja, odnosi korzyści, do jakich należy głównie optymalizacja procesów i oszczędność czasu. Program pozwala na wyeliminowanie zbędnych i czasochłonnych czynności, co prowadzi do zwiększenia wydajności i skrócenia czasu realizacji zadań. Inną ważną zaleta automatyzacji jest redukcja kosztów operacyjnych. Zautomatyzowane systemy mogą wykonywać zadania, które wcześniej wymagały pracy wielu pracowników.
Na skutek automatyzacji następuje poprawa jakości i dokładności, gdyż systemy automatyzacji popełniają mnie błędów niż człowiek, co przekłada się na zwiększenie jakości produktów i niezawodności wykonywanych operacji. Badając wpływ technologii na rynek pracy, trzeba zauważyć, że dzięki zautomatyzowanym systemom firmy mogą śledzić kluczowe wskaźniki wydajności w czasie rzeczywistym, co w konsekwencji ułatwia im podejmowanie decyzji dotyczących optymalizacji procesów i strategii.
Robotyzacja a zatrudnienie
Obawy kadry technicznej o to, że jej umiejętności przestaną być potrzebne, gdy algorytmy przejmą obowiązki człowieka są zrozumiałe, ale nie do końca uzasadnione. Celem automatyzacji jest wspieranie pracowników, a nie pozbawianie ich zatrudnienia. Zadania wymagające kreatywności, umiejętności interpersonalnych, empatii czy intuicji są bardzo trudne do zautomatyzowania. Dlatego technologia nie jest w stanie zastąpić wykwalifikowanego zespołu.
AI a przyszłość związków zawodowych
Rola związków zawodowych w AI może polegać na mediacji między pracodawcami a pracownikami w celu pomocy w wypracowaniu rozwiązań, które zminimalizują negatywne skutki automatyzacji. Efektywna adaptacja pracowników do nowych technologii wymaga współpracy między związkami zawodowymi, pracodawcami oraz rządem.
Sejm pracuje obecnie nad projektem nowelizacji ustawy o związkach zawodowych, którego celem jest adaptacja ustawy do zmieniających się realiów technologicznych. Projekt przygotowany przez sejmową Komisję Cyfryzacji rozszerza katalog informacji, jakie związki zawodowe mogą domagać się od pracodawcy.
Ochrona pracowników w czasach automatyzacji polegać ma na przekazaniu związkom zawodowym dodatkowych uprawnień dotyczących parametrów, zasad i instrukcji, na których opierają się algorytmy lub systemy sztucznej inteligencji oddziałujące na podejmowanie decyzji wpływających na warunki pracy i płacy oraz dostęp do zatrudnienia.
Etyka w automatyzacji pracy
Zastosowanie sztucznej inteligencji wiąże się z wieloma ważnymi dylematami moralnymi. Np. proces rekrutacji pracowników jest wyjątkowo podatny na automatyzację, dlatego wiele firm korzysta z pomocy robotów. Tymczasem sztuczna inteligencja ma tendencję do powielania stereotypów i przez to możliwa jest dyskryminacja kobiet i mniejszości etnicznych czy seksualnych.
Można założyć scenariusze, gdzie człowiek umyślnie będzie wykorzystywać AI do złych celów. Kto będzie odpowiadał za błędy sztucznej inteligencji – programiści czy użytkownicy?
Związki zawodowe a przemysł 4.0
Przemysł 4.0 to umowna nazwa czwartej rewolucji przemysłowej, która obejmuje szeroki zakres innowacyjnych rozwiązań, takich jak automatyzacje, przetwarzanie ogromnych zbiorów danych w chmurze, internet rzeczy (IoT) czy sztuczna inteligencja.
Jak przekonuje w swoich opracowaniach jedna z wiodących na świecie sieci audytorskich, wdrożenie AI w segmencie badawczo-rozwojowych może skrócić czas wprowadzenia produktów na rynek o połowę i obniżyć koszty o 30 proc. w branżach takich, jak motoryzacja i lotnictwo.
W Polsce istnieje kilka inicjatyw związanych z przekwalifikowaniem pracowników, które wspierają zmiany na rynku pracy wywołane przez rozwój technologii. Strategie związkowe w erze technologii mogą polegać na promowaniu i wspieraniu osób kreatywnych, tak aby potencjalnie zagrożeni pracownicy nie stali się w przyszłości wykluczeni z rynku pracy.